Kapliczka na Bagnie jest dobrze znana mieszkańcom Gogolina i okolic, a wiąże się z nią niezwykła legenda.

Doskonale widoczna z autostrady, znana też z tego, że od wielu lat, w każdą majowa niedzielę ks. prof. Joachim Piecuch odprawia tam nabożeństwa maryjne w języku niemieckim. Zbiera się wtedy liczna grupa mieszkańców Gogolina, Krapkowic, dzielnicy Karłubiec, Zdzieszowic i  okolicznych wiosek.

Kapliczka wybudowana w 1801 r. na polach jest wspólną własnością okolicznych mieszkańców. Kapliczka maryjna powstała przy źródle wody, które naturalnie wybija z gruntu. Woda gromadzi się w niewielkiej studni i powszechnie uznaje się, że ma właściwości uzdrawiające.

Jak podaje w publikacji E. Boronczyk (Karłubiec 1302 - 2008, s. 170-171), została prawdopodobnie ufundowana przez Gaszynów  z Żyrowej, dla upamiętnienia cudownego odzyskania wzroku przez dziecko hrabiów. Według ustnego przekazu, Maryja miała wskazać hrabinie Gaszyn to szczególne miejsce. Stanisław Wojtala w czasie drugiej wojny światowej, będąc żołnierzem na froncie wschodnim, ślubował co tydzień odwiedzać kapliczkę, jeżeli wróci szczęśliwie z wojny. Starsi mieszkańcy pamiętają, jak o każdej porze roku, nawet zimą,  w największym śniegu,  przedzierał się do kapliczki…